Moje 23 Parki Narodowe

23 Parki Narodowe to przygoda, która tak naprawdę nie ma swojego zakończenia. Sam "projekt" realizacji przypadł na lata 2017 i 2018. To piękne przedsięwzięcie spowodowało nie tylko to, że zwiedziłam praktycznie całą Polskę, ale też i był to czas na zadumę, przemyślenia, zapiski oraz notatki, jak i spotkania niesamowitych ludzi na szlaku. Ten czas, który był przepełniony niesamowitą ilością zdarzeń będzie wracał do mnie ilekroć będę wracała do Parków Narodowych. Już w kolejnych późniejszych latach kilkakrotnie wracałam na przetarte ścieżki. Tak miło mi było i jest jak widzę znak graniczny Parku Narodowego!!

I naprawdę! Byłam we wszystkich Parkach Narodowych! Zeszłam w nich samych 1500 kilometrów!! By "udowodnić" swoją przygodę, pod każdym znakiem Parku Narodowego robiłam zdjęcia, jak i również kupowałam pamiątkowy magnes z danego regionu upamiętniający parkową wędrówkę. Na mojej lodówce już tak naprawdę nie ma miejsca ;) Towarzyszyła mi również w tej przygodzie książka pana Pawła Fabijańskiego "Najpiękniejsze miejsca. POLSKA. 23 Parki Narodowe", gdzie na każdej stronie podbijałam pieczątkę danego Parku Narodowego lub też miejsca, w którym się znajdowałam. Napiszę tak: na wszystkich stronach mam pieczątki i również wypisane trasy, które w tamtym czasie "przy okazji" przemierzałam w czasie zwiedzania Parków Narodowych.

Obok przejścia 1500 kilometrów w samych Parkach Narodowych, w 2017 roku zwiedziłam je biegając cykl biegów górskich Pereł Małopolski długie dystanse na +20 kilometrach, z kolei w 2018 roku średnie dystanse na +10 kilometrach. Biegając przez Ojcowski, Pieniński, Magurski, Babiogórski, Tatrzański i Gorczański Park Narodowy mogłam przemierzyć regiony małopolskich Parków Narodowych. Wszystko to sumuje się na jeden cel: mojego osobistego "parkowania".

Myślę, że każdy z nas ma taki okres życia, gdzie przychodzi czas na pewne podsumowania. Dzięki przygodzie z Parkami Narodowymi mogłam doświadczyć namacalnego zjednoczenia z przyrodą i naturą. To było coś!

Śledź mój blog dalej! Tak jak wspomniałam, "parkowanie" nie ma swojego zakończenia.

Z kolei 24 maja obchodzimy Europejski Dzień Parków Narodowych. To święto jest dobrym momentem, by przypomnieć sobie wszystkie chwile, które spędziłam na szlaku.

W tym filmiku Zakończenie przygody 23 Parków Narodowych:

https://www.youtube.com/watch?v=wguaehqwlxg&feature=youtu.be

wspominam moje Parki Narodowe, a i również rozpoczynam kolejną przygodę Korony Gór Polski. Moim zakończeniem jest Karkonoski Park Narodowy, a rozpoczęciem Śnieżka, więc przygoda goni kolejną przygodę. Przypuszczam, że nie jeden jeszcze raz zaskoczę Ciebie na tym blogu :)

Moje 23 Parki Narodowe:

1. Gorczański Park Narodowy